Czym się różnią paznokcie żelowe od hybrydowych?

Niejedna z nas nie wyobraża sobie, nie mieć paznokci udekorowanych lakierem. Obie metody wykonania zdobień mają swoje zwolenniczki, jednak jest grono kobiet, które nie wiedzą czym te metody się właściwie różnią. To z kolei może skutecznie zniechęcić do poddania się któremuś z zabiegów na paznokcie. Przyjrzyjmy się więc dokładnie wszystkim aspektom, pod którymi te metody się od siebie różnią.

Sposób aplikacji

Zaczynając od najważniejszego, musimy sprawdzić w jaki sposób nakładane są bazy i kolor obiema metodami. Już podczas aplikacji można zauważyć pierwsze różnice, hybryda znajduje się w buteleczce prawie identycznej do tych, w których kupujemy zwykłe zastygające lakiery. Z tą różnicą że lakiery hybrydowe są sprzedawane w ciemnych buteleczkach, aby nie wpływały na nie promienie UV, w przeciwnym razie w krótkim czasie stałyby się bezużyteczne. Hybryde nakładamy tak jak zwykły lakier, chociaż według dość powszechnej opinii, jest to prostsze.

Z żelem sprawa wygląda zupełnie inaczej, znajduje się on z reguły w opakowaniach przypominających plastikowy słoiczek, również nie przepuszczający światła. Jeżeli chodzi o konsystencję, żel jest o wiele gęstszy, przez co metoda aplikacji również jest inna. Potrzebny jest do niej osobny, dość duży i porządny pędzel, dzięki któremu można rozprowadzić i uformować żel na płytce paznokcia. Warstwa żelu zwykle jest grubsza i mocniejsza, niż warstwa hybrydy. Nakładaniu żelu towarzyszy dość uciążliwy zapach.

Jeżeli robimy paznokcie od podstaw metodą hybrydową, to powinniśmy taką też nałożyć kolor, z kolei jeżeli zaczynamy od żelu jako bazy, możemy na niego nałożyć zarówno kolorowy żel UV, jak i kolorowy lakier hybrydowy. Nie ukrywając, metoda żelowa do wykonania wymaga większej wiedzy i umiejętności niż hybryda.

Przedłużanie płytki paznokcia

Gdy mamy miękkie i łamliwe paznokcie, zapuszczenie ich wydaje się być nieosiągalnym marzeniem. Okazuje się jednak, że metodą hybrydową lub żelową bez większego trudu, możemy przedłużyć swoją płytkę paznokcia. Jeżeli paznokcie są naprawdę słabe dobrym wyborem, ze względu na swoją twardość, będzie żel, który również sprawdzi się, kiedy zależy nam na bardzo długich paznokciach. Dla porównania, przedłużanie metodą hybrydową jest odpowiednie gdy paznokcie są w dość dobrej kondycji, hybryda jest bardziej elastyczna co za tym idzie mniej obciąża płytkę, ale jest też mniej wytrzymała i można nią przedłużać tylko do 1 cm.

Jak je zdjąć?

Od razu można powiedzieć, że jest to łatwiejsze w przypadku metody hybrydowej. Dlaczego? Otóż samodzielne zdjęcie żelu jest dość trudne, ponieważ możliwe tylko poprzez spiłowanie go z płytki paznokcia, gdyż żel jest substancją nierozpuszczalną. Dlatego też zwykle nie zdejmuje się całości, a jedynie uzupełnia powstający po paru tygodniach odrost. Zarówno zdejmowanie jak i uzupełnianie żelu wymaga sporej precyzji i lepiej nie robić tego samodzielnie, a w salonie kosmetycznym.

Jak to jednak wygląda w przypadku hybrydy? Tutaj sytuacja jest dużo prostsza i mniej pracochłonna. Płytkę najpierw należy zmatowić za pomocą pilniczka, potem waciki bezpyłowe nasączyć acetonem, następnie zawinąć je na paznokciu za pomocą kawałka folii aluminiowej i pozostawić tak na około 15 minut. Po tym czasie zmarszczony lakier i jego resztki, należy usunąć za pomocą specjalnego radełka.

Jak widać metoda żelowa i hybrydowa wyraźnie się od siebie różnią, dlatego też najlepiej podjąć decyzję zależnie od indywidualnych preferencji.